Jak rozpoznać kleszczowe zapalenie mózgu?

Kleszczowe zapalenie mózgu jest wirusowym zapaleniem mózgu, którego można nabawić się po ugryzieniu przez kleszcza. Jest to bardzo niebezpieczna choroba, która powinna być jak najszybciej rozpoznana.

Kleszczowe zapalenie mózgu – co to za choroba?

Za chorobę nazywaną kleszczowym zapaleniem mózgu odpowiadają kleszcze, czyli zwierzęta zaliczane do pajęczaków. Występują przede wszystkim na krzewach, w trawach, łąkach, zaroślach oraz lasach i przy rzekach. Mogą przenosić boreliozę bądź jeszcze poważniejsze zapalenie mózgu.

Kleszcz sam w sobie nie choruję na chorobę zapalenia mózgu, ale ją przenosi na wszystkie osobniki, które zostały przez niego ugryzione. Do zakażenia dochodzi bezpośrednio po ugryzieniu przez zwierzę, albo w sposób pośredni, kiedy spożyje się surowe mleko krowie bądź kozie, które pochodzi od zainfekowanego wirusem zwierzęcia. Co ciekawe wdychając odchody kleszcza, który zmaga się z wirusem także można się zarazić. Odchody kleszczy znajdują się w kałużach, kurzu i innych miejscach w których można znaleźć zwierzęta.

Właśnie dlatego bardzo ważne jest dokładne sprawdzanie ciała, przede wszystkim rąk oraz nóg, gdyż kleszcze lubią ciepłe oraz ciemne miejsca na ciele człowieka. Sam moment wgryzania się kleszcza pozostaje z reguły niezauważony, gdyż jego ślina ma właściwości znieczulające.

Jak objawia się kleszczowe zapalanie mózgu?

Objawy kleszczowego zapalenia mózgu oznaczają dwie fazy zakażenia, które niestety nie mogą zostać wyleczone. Okres, kiedy choroba nie daje o sobie znać wynosi między 2 a 28 dni. W tym czasie wirus zaczyna rozmnażać się w komórkach tam, gdzie miało miejsce ukłucie przez kleszcza. Nieco później przy pomocy chłonki następuje jego przedostanie się do występujących wokół węzłów chłonnych oraz narządów, co sprawia, że choroba w ekspresowym tempie rozprzestrzenia się po całym organizmie. Na samym początku choroba objawia się ogólnym złym samopoczuciem, katarem, gorączką, bólem głowy, zmęczeniem, bólami stawów oraz krzyżowymi, nudnościami i brakiem apetytu. Wszystkie objawy powinny ustąpić po około 8 dniach, kiedy to wirus znajdzie się już w środkowym układzie nerwowym. Kiedy miną 4 tygodnie od ugryzienia przez kleszcza ma miejsce drugie stadium choroby, które jest o wiele gorsze w skutkach niż faza pierwsza. Mowa o postaciach mózgowych, mózgowo-rdzeniowych bądź mózgowo-oponowo-rdzeniowym. Dochodzi do tego wysoka gorączka, która może wynosić nawet 41 stopni.